Kartka, którą dziś przedstawiam powstała dla mojego Taty jeszcze w zimowej aurze, kiedy z utęsknieniem wyczekiwałam wiosny. Może dlatego kolory, jakich użyłam miały ją podświadomie przywołać. Niestety wówczas się nie udało, ale nareszcie zazieleniło się wokół i upragniona wiosna do nas zawitała, a z nią ciepło, radość i nadzieja...
Oto karteczka...
oraz pudełko, które sfotografowałam w innym dniu i o innej porze, co dokładnie widać na poniższym obrazku:-)
A teraz będzie wiosennie...
oraz o takim jednym, co uwielbia wylegiwać się we wiosennych promykach słońca....
:-) :-)
Piękna:)widzę u Ciebie pełną mobilizację wiosną i nowe cudne karteczki:)))
OdpowiedzUsuńpiękna wiosenna karteczka:)
OdpowiedzUsuńCudne kolorystyczne połączenia! I Twoje w kartkach i te w naturze. Do zapatrzenia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka,piękna kolorystyka!
OdpowiedzUsuńFajna kartka :O) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne kwiatuchy i kolory na karteczce ;) Kociak słodki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają karteczki z tak pociętych papierków jak na tej pierwszej pracy. Super kartki, śliczne fotki przyrodnicze i kocurek jak marzenie !
OdpowiedzUsuńśliczna kartka, jestem pewna, że Tata Cię pochwalił :))
OdpowiedzUsuńteż podobają mi się pocięte papierki, w końcu muszę kiedyś też tak zrobić...
ps. zapraszam na candy :)
Piękna kartka
OdpowiedzUsuńPiękny ogród
Piękne kocie:)))
Ktoś tu lubi pozować ;-)
OdpowiedzUsuń