Dawno mnie tu nie było... chyba dlatego, że ostatnio cierpię na całkowity zanik jakiejkolwiek weny twórczej...
Należałoby wziąć się do roboty i wiosennie, czy też świątecznie ruszyć do przodu:)
Jednak póki co, przedstawiam moje kartkowe zaległości, w dodatku monotematyczne, lub jak kto woli monoschematycznie:)hm... ciekawe, czy istnieje takie słowo:)