Dziś będzie krótko i miłośnie, choć niekoniecznie walentynkowo:) Owszem, święto zakochanych może jest i miłe i sympatyczne, ale sądzę, że kochać i okazywać uczucia należy każdego dnia...
Wczoraj powstała kartka, niech będzie, walentynka dla mojego mężusia:):) która prezentuje się tak:
i spowodowała to, co bezcenne - radość i zaskoczenie męża:)
materiałoznawstwo:
papiery z Galerii Papieru oraz ze Scrap.Com.pl kolekcja Idylla (uległa wyprzedaniu) oraz kolekcja Zauroczenie- Fascynacja, tusz brązowy pigmentowy -Latarnia Morska, wykrojnik Marianne Design, ćwiek-Empik
:):)
urocza karteczka walentynkowa:)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, uwielbiam papier z pismem !!! Pozdrawiam i ściskam
OdpowiedzUsuńNo bomba Asiu a te przeszycia:)))Pomysł i wykonanie na 6:)))
OdpowiedzUsuńświetna kartka i super przeszycia!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kartka, wszystko pasuje do siebie kolorystycznie, bardzo lubię przeszycia maszynowe choć sama ich nie stosuję...bo z maszyną niestety jestem na bakier, ale może kiedyś się to ziemi, póki co podziwiam u innych :-).
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka- prosta i wymowna.
OdpowiedzUsuńpięknie tu
OdpowiedzUsuńcudna kartka, prosta a tyle uroku :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i mile słowo :)
pozdrawiam