Powraca w bardzo minimalistycznym wydaniu:) Karteczki w oparciu o cudny papier z Galerii Papieru. Z przeszyciem, które okazało się być baaaaardzo, ale to bardzo problemowe:) Nitka urywała mi się chyba z cztery razy... stąd są takie a nie inne :-(
Stempelek motylkowy oraz ćwieki pochodzą ze scrap.com.pl
:):):)
Jaka wiosenna! Napisz proszę jak dokładnie nazywa się ten papier? Bardzo podoba mi się jego kolor!
OdpowiedzUsuńPanno Pandko:)papierki pochodzą z kolekcji Herbatka dla dwojga( nr 4 czerwony i nr 11 ten kraciasty ) Natomiast ciemnobrązowy papier pochodzi z kolekcji Tajemniczy ogród:)Obie dostępne w galerii papieru:) Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowo:)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem sprawdzimy maszynę ale myślę,że to wina nici skoro najpierw dobrze szyła...a kartka śliczna jak wszystkie a jeszcze odnośnie przeszycia-myślałam,że tak miało być:)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, piękny gnieciuch :)
OdpowiedzUsuńA nierówne przeszycia dodają kartce uroku :)
Fajna, delikatna kartka.
OdpowiedzUsuńLubię prostotę w kartkach:]
OdpowiedzUsuńśliczna:]